No, we wtorek byłam na uczelni.
Dzisiaj dopiero zdjęcia z walentynek. I tak nie ma w nich żadnych serduszek ani nic. W tym roku spędziliśmy je spokojnie, banalnie i zwyczajnie. Poszliśmy do kina na "Miłość i inne używki", które polecam. Wiadomo holywoodzko opowiedziana historyjka, ale w to wpleciony poważny temat. Plus oczywiście piękna Anne Hathaway. Po filmie kawa i ciacho i do domu jak najszybciej bo zimno. Generalnie cały dzień obżarstwa. W domu ugotowaliśmy penne z pesto, mozarellą i oliwkami i oglądaliśmy house'a <3
Ostatnio udały mi się polowania w SH, niedługo pokażę może jakoś lepiej te łupy, a dzisiaj jest komin i cudna torba! + rzeczy chłopca.
A to my:
teraz trochę "artystycznie" ;p
i dalej ja:
chłopiec
sweterek Top Man - SH
koszula H&M - SH
ja
komin - SH
płaszczyk - Orsay (ma już prawie 4 lata!)
buciki - bazarek
torba - SH
oo jakie fajne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
torebka<3:)
OdpowiedzUsuńtorebka jest świetna
OdpowiedzUsuńa twoj chlopiec jest fajnie ubrany ;)
OdpowiedzUsuńCudowna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńjak słodko :)
OdpowiedzUsuńfajna torba:DD
OdpowiedzUsuńświetna torba i już nie mogę sie doczekać aż pokażesz zdobycze z sh :)
OdpowiedzUsuńsuper blog!!! poobserwujemy się?:D
OdpowiedzUsuńNaprawdę kupiłaś tą torbę w sh? Jest boska! Bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńlovely :)))
OdpowiedzUsuńhttp://minnja.blogspot.com/
świetny blog.;)
OdpowiedzUsuń