sobota, 18 sierpnia 2012

Beige

Jeśli chodzi o styl, to chyba cierpię na schizofrenię. Raz czerń i ćwieki, raz wyglądam jak urocza dziewczynka. Jednak, nie jest to chyba wada. Tak samo w muzyce jak i w ubraniach, po prostu nie lubię ograniczeń.
 czekoladowy tytoń

 spódnica z babcinego strychu
bluzka także


 łańcuchowa opaska - DIY


ja i mój instagramowy fotograf w metrze

13 komentarzy:

  1. a kto lubi? ja też czerpię z wielu stylów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lecę po fajke ;D świetne zdjęcia, fajny look :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Babcine szafy najlepsze :>
    Uwielbiam instagramki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do RI- mnie też nie stać. Torebkę kupiłam na przecenach, swetry na allegro, używane za grosze. Mokasyny były w bardzo przystępnej cenie, więc wzięłam. Nauczyłam się kombinować. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. obserwuje <3
    swietny blog, bede zagladala tu czesciej

    OdpowiedzUsuń