wtorek, 19 kwietnia 2011

You got the love.

Zamiast na odwyk od nich, to ja znowu na zakupy.
Koszulka namalowana wczoraj wieczorem. :)
A na ostatnim zdjęciu...nareszcie znaleziony i zakupiony mój wymarzony kapelusz. Może nie jest najładniejszy, ale wszystkie które mierzyłam (a było ich naprawdę dużo) jakoś dziwnie na mnie leżały a w tym  czuje się świetnie i jak dla mnie wyglądam dobrze także... jest mój! ^^










A jutro rano pociąg gdzieś! ;D Dowiem się gdzie dopiero rano na peronie. ech, nie lubię nie spodzianek,
jestem zbyt niecierpliwa ;pp


5 komentarzy:

  1. śliczna ta bluzeczka!
    ach, i kapelusz przeuroczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnie zdjęcie w przymierzalni fajne:)

    www.my-styleee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. swietna koszulka!! ten kwiatek we slosach slodki :)

    http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna bluzka i torba!!!
    bardzo fajnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń